byłem tez pracownikiem a teraz jestem pracodawcą i wszystko się by zgadzało oprócz jednego faktu i toku myslenia potencjalnego pracownika.Jeśli ktoś chce zarobic jakieś pieniądze uczciwie nie bedzie patrzył na jakiej umowie je zarobi liczac ze to pracodawca go z czasem doceni , bo solidnych pracowników na rynku jest brak.Ale jezeli przyjdzie dzentelmen z takimi wymogami do firmy ze jemu wszystko się należy i nie musi robic ani myślec tylko zajmowac etat i rządac jako sztuka na liscie wypłat i przy tym opłat —–jest rada===założyć własną firmę i wówczas sam od siebię rządac.
O CZYWISCIE sa ludzie i ludziska wszedze tak po jednej jak i drugiej stronie,ALE z własnego zycia wiem ze pracodawca ze mna pracownikiem miał mniej kiedyś kłopotów anizeli ja teraz jako pracodawca od 30 lat. Ludzie sa własnie takim mysleniem rozwydrzeni za czasów komuny im się wszystko nalezało i dalej tak myslą za nic nie dopowiadając.TO WŁASNIE PRZEZ PRACOWNIKÓW kilka razy zbankrutowałem bo majac pracowników na czas nieokreslony prawo nasze jest chore. MIAŁEM przypadek że mi dom towarowy spalono—–i co?—mimo strat poniesionych===ustawodawca nie przewidział likwidacje stanowicka przeż żywiół i ostatnie majtki z tyłka mi zdjęto na odprawy.A pracownicy zacierali ręce bo za darmo mieli pieniądze za odprawy urlopy, wychowawcze i maciezynskie–to jest katastrofa dla pracodawcy i jego rodziny
DRUGIM razem podpisałem umowe na wybudowanie bloku i co/?=== padłem bo wielmozni tego swiata kiedy chcieli i jak chcieli tak robili bo na pracy im nie zalezy gdyz w budownictwie na całym swiecie potrzebuja—–to pracodawce sie zmusza do proszenia się ludzi młodych o chec do pracy.
A JAK ma jakies checi to brak doswiadczenia gdyz w obecnych czasach nie uczy się młodziez zawodów w zawodówkach tylko w liceach krztałci–pytam czego===czytania i pisania oraz liczenia pieniedzy , bo gdyby taki choć umiał czytac ale jakikolwiek rysunek techniczny to by umiał choc wielkosc dołu pod słupek ogrodzeniowy wykopać——to odnosnie najprostrzej swery i osobowosci
ALE teraz zajzyjmy na studia ??????rzadko po studiach ktoś trzymał szlifierke, młotek lub klucz w reku bo pisał długopisem ale znów —–wstyd mu powierzyc ręcznie napisac pismo bo go nikt nie rozczyta z jego pismem bez komputera
Najlepiej jednak nauczyć sie czegos a potem rzadac.
Ja nie miałem jako pracownik nigdy kłopotu z pracą bo znałem swój fach, Teraz jako pracodawca tez umię się obracac bo juz 30 lat na prywatnym rynku istnieje i mi nikt podatków w najgorszej sytuacji nie umozył tylko komornik wszedł na 712 zł renty ——kto mi cos dał lub da????????
↧
Autor: pracodawca
↧